Mówiąc o nauce angielskiego w domu wiele rodziców przyjmuje dwie różne strony. Po jednej z reguły stają Ci, którzy twierdzą, że rodzice nie są od uczenia i powinni się tym zajmować tylko i wyłącznie ośrodki edukacyjne. Druga strona to rodzice zatroskani tym, by wolny czas z dziećmi spędzić ciekawe i efektywnie. Oczywiście w praktyce najlepiej jest to wypośrodkować, zostawić szkolne nauczanie w szkole, a w domu zapewnić odpoczynek i czas na zabawę, która może być doskonałą formą przyswajania języka angielskiego. Jak więc uczyć dzieci przez zabawę?

Sprytne przemycanie języka

W domu najlepiej sprytnie przemycać różne elementy językowe. Chodzi o to, by nie organizować przestrzeni do tradycyjnej nauki, tylko w czasie zabawy w sposób radosny i śmieszny dostarczać dziecku tej wiedzy językowej. Trzeba pamiętać o tym, że rodzic to osoba, która ma spędzać wolny czas dzieckiem, a nie wchodzić w rolę nauczyciela czy lektora. Rodzice nie mogą przepytywać dzieci, jest to stresujące dla maluchów i powoduje, że odczuwają zniechęcenie na myśl o samej nauce języka angielskiego. Warto o tym pamiętać, decydując się na delikatne wdrażanie zabaw językowych w domu. Oczywiście najważniejszym wymogiem jest to, by rodzic w naturalny i biegły sposób sam mówił po angielsku, w innym wypadku naturalna i spontaniczna nauka języka nie będzie skuteczna. W takiej sytuacji lepiej powierzyć to doświadczonym i wykwalifikowanym osobom, wyszukując ciekawych zajęć w Internecie poprzez wpisanie w wyszukiwarkę np. angielski dla dzieci kraków.

Angielski w domu? To możliwe!

Nauka poprzez zabawę

Pamiętając o fundamentalnej zasadzie, że język angielski na tym etapie musi być przemycany w domu w formie zabawy można wykorzystać różne gry, które znajdują się w Waszym domu bądź zdecydować się na coś z oferty sklepów internetowych. Można bawić się w zgadywanki, które są bardzo uwielbianą formą zabawy przez dzieci albo przeprowadzać zabawę w kolory wskazując je w języku angielskim. To doskonały sposób na powtórzenie znanych i lubianych przez dzieci słówek.

Język angielski można śmiało przemycać również w zwykłych codziennych sytuacjach w domu, np. prosząc o jedzenie, mówiąc słówko: please, czy dziękując za coś wypowiadając: thank you. Wystarczy nieco kreatywności rodzica, a komunikacja dnia codziennego będzie łączyła w sobie różne elementy z języka angielskiego. Ponadto w dobie dzisiejszych technologii jest mnóstwo fajnych aplikacji do nauki angielskiego czy gier, które poprzez zabawę uczą języka. Dziecko, które dobrze się bawi wcale nie myśli o tym, że się uczy, co jeszcze bardziej przyswaja nowe informacje i wiadomości.

Świetną praktyką na nabywanie nowych słówek oraz ćwiczenie czytania jest etykietowanie różnych przedmiotów domowych, co w sposób naturalny zapoznaje dziecko z nowymi słowami, gdyż chętniej podejmują próbę przeczytania etykiet, znajdujących się na rzeczach ich otaczających bądź tych, które najbardziej lubią. Jak widać sposobów na sprytną naukę języka angielskiego. Wszystko zależy od kreatywności rodzica i umiejętności przekazywania wiedzy w sposób niedyrektywny.